[O1] Podświetlenie popielnika i zapalniczki

[Kurak]

stąd że musisz miec PIN do zegarów a jego VAGiem nie uzyskasz

ale kolega nie napisał, że nia ma pinu, nie strasz ludzi, bo pojedzie jeszcze do serwisu

[Gżehó]

[O1] Podświetlenie popielnika i zapalniczki

Hej

Mam takie pytanie, otóż zabrałem się dzisiaj za naprawę podświetlenia w Skodillaku Otóż od pewnego czasu nie świeciło mi nic poniżej radia, okazało się że spalone są wszystkie możliwe żarówki(czyli pokrętła, popielnik i zapalniczka, ciekawe że wszystko w zasadzie w jednym momencie :/). Po pierwsze wyjąłem żaróweczkę spod pokrętła dmuchawy i wymieniłem na 1,2W bo takie miałem pod ręką(jakie powinny być? Nie da się ze starej odczytać...), potem rozkopałem popielniczkę i tutaj okazuje się iż żarówka jest zupełnie inna, czy wymienia się to całe razem z tym siwym plastikiem-ramką ?? I kolejne to zapalniczka, tutaj wydawało się proste, a skończyło się niestety uszkodzeniem tej zielonej ramki, to też mam pytanie czy to się da kupić osobno, czy cała zapalniczka?? Żarówka w podświetleniu zapalniczki miała na bańce 9W??? Czy część się starła i miało być 0,9W ?? Bo to coś mocne by było :-D

Póki co świecą jedynie pokrętła, to i tak dobrze bo widać to co najważniejsze, reszta jest prawie nieistotna :-D

Drugie pytanie odnośnie nieszczęsnych hamulców bębnowych, chciałbym się dowiedzieć czy i gdzie jest możliwość regulacji naciągu linek, osobno dla prawej i lewej?? Przy kołach wydawało mi się iż takiej możliwości nie ma, zaś w kabinie też niespecjalnie widziałem coś tego typu, jedynie regulacja dla obu jednocześnie... A chodzi o to, że u mnie prawe koło nieco mocniej chwyta na "ręcznym", efekt jest taki że on tak sobie trzyma...

Dzięki z góry za jakieś informacje

Pozdrawiam serdecznie

[mogrochal]

O widzę, że kolega pomoże :lol: Mam przed sobą wymianę żaróweczek z podświetlenia pokręteł i popielniczki (jeśli u mnie jest). Na razie udało mi się zdjąć tylko ramkę. Jak zdjąć pokrętła lub ogólnie jak dostać się do żarówek pokręteł?

[Gżehó]

Ramki nie trzeba zdejmować, jedynie środkowe pokrętło(od prędkości dmuchawy) należy "wyrwać", bierzesz kombinerki, jakiś kawałek szmaty i łapiesz mocno i wyciągasz(gdzieś wyczytałem, że ma być pionowo ustawione, ale u mnie nie miało to znaczenia), jak wyjmiesz to pozostaje "tylko" wyciągnąć jedną żaróweczkę Jest dość oporna, no i mało miejsca. Ja usiłowałem złapać pęsetą i nie chciała wyskoczyć, dopiero pęseta i odrobina poxipolu rozwiązała sprawę(pęsetę łatwo potem oczyścisz z poxipolu, więc metoda nie jest jakaś inwazyjna).

Co do popielnika to w zasadzie wystarczy go otworzyć i zakładając że masz "manuala" to jedynie do góry szarpiesz ramkę z mieszkiem lewarka zmiany biegów i już masz dojście, żaróweczka jest pod spodem popielniczki. Zdaje się bez wykręcania popielnika powinna wyjść, ja jednak odkręciłem cały popielnik. Trzymają go 4 śruby, dwie widoczne po zdjęciu ramki lewarka zmiany biegów, a dwie od góry, widoczne po otwarciu popielnika.

[mogrochal]

Dzięki!

[Konrad_wawa]

Jeżeli chodzi o pokrętła dmuchawy, to proponuję mój sposób, który zajmuje 5 minut i jest dużo mniej stresujący niż dłubanie pensetą

1. Wyciągasz wszystkie trzy pokrętła od nawiewu. Jeżeli masz trochę pary w rękach to po prostu pociągasz mocno do siebie i wychodzą. A jeżeli nie chcą wyjść to sposób Gżehó czyli kombinerki + szmatka żeby niczego nie porysować.

2. Następnie przy otwartym popielniku podhaczasz palcami całą ramkę od nawiewu i ją zdejmujesz

3. Twoim oczom ukaże się biały panelik od nawiewu, który podhaczasz małym śrubokręcikiem z każdej strony (tam są takie małe zatrzaski) i leciutko zdejmujesz

4. Dalej już nie muszę tłumaczyć, bo żaróweczka 1,2 W jest na wierzchu i można ją wyjąć palcami.

------------------------

Dobrze, że wpadłem na wasze wpisy, bo nie wiedziałem że zapalniczka jest standardowo podświetlona. Kiedy kupiłem moją Octavkę już była zgaszona i nawet do głowy mi to nie przyszło Prawie kupiłem już na allegro zapalniczkę z zielonym podświetleniem, ale widzę że jednak się wstrzymam i poszukam przepalonej żarówki.

PS. A jak się tam dostać (do tej zapalniczki). Próbowałem ją po prostu wyciągnąć, ale wychodzi sam środek (gniazdo), natomiast to zielone siedzi jak uparte.

[ Dodano: Wto 29 Cze, 10 16:54 ]
Udało mi się dotrzeć również do światełka w zapalniczce. U mnie była padnięta żaróweczka 1,2W, więc wymieniłem ją na nową i śmiga. Wystarczy wyciągnąć zapalniczkę, następnie wysunąć palcami gniazdo zapalniczki i na koniec zieloną obwódkę gniazdka która zawiera żaróweczkę. Faktycznie kiepsko jest zrobiony ten plastik, ale kiedy trochę się pobawiłem to udało mi się prawie niczego nie połamać. Należy podhaczyć malutkim śrubokrętem po bokach i całość dosyć sensownie się otwiera.

No to teraz wszystko mi pięknie świeci w ciemnościach Niby nic, a jednak super efekt